Pierwsze kroki

Kiedy już dokonaliśmy wyboru przedszkola,  możemy rozpocząć. Mamy nowe kapciuszki dla naszej córki czy syna, przytulanka czeka w plecaczku, przed nami pierwszy dzień. Adaptacja przedszkolna to ważny czas, jak przejść to łagodnie?

Ważnych jest klika czynników, które będą wpływały na całość procesu adaptacji.

Jednym z nich jest rodzaj relacji przywiązania pomiędzy mamą i dzieckiem. Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie w tym artykule.

Dziś zajmiemy się przygotowaniem dziecka, jakie możemy rozpocząć w domu oraz przebiegiem pierwszych dni w przedszkolu.

Nowy etap

Książeczki

Kiedy zaobserwowaliśmy już, że nasz maluszek z charyzmą zawiera nowe znajomości na przydomowym placu zabaw, a podczas spacerów szuka nowych kolegów, możemy zacząć przygotowania poprzez wspólne czytanie książeczek o przedskzolu. Na rynku jest ich wiele. Wspólnie z dzieckiem możemy prześledzić przebieg dnia w przedszkolu, różne aktywności, ale też poranne przygotowania do wyjścia do przedszkola i sam moment rozstania z rodzicem.Adaptacja przedszkolna jest pewnym procesem, szukajmy sposobów jak przejść ją łagodnie. Dzieci są często bardzo zdziwione, że mama nie będzie razem z nimi chodziła do przedszkola.To ten pierwszy moment, kiedy można o tym wspomnieć, bez zagłębiania się w temat, gdyż kiedy dziecko wejdzie już do przedszkola, pozna sam budynek i nawiąże relacje z paniami, będzie gotowe, by zostać samo i o tym warto powiedzieć.

Lekkim krokiem

Przygotowania

Wspólnie z dzieckiem możemy zakupić kapcie, które zamieszkają na stałe w przedszkolu, pościel jeśli dziecko będzie spało, przytulankę i mały plecaczek.


Pierwszy dzień

Jeśli wybraliśmy przedszkole, które z radością i otwartościa prowadzi adaptację dla nowych rodzin, to już jesteśmy w domu. Teraz możemy zająć się wszystkim co się wydarzy i nadal czujemy się swobodnie, gdyż nikt nas nie wygania i nie odlicza nam czasu do wyjścia. Obecność rodzica w pierwszych dniach jest niezwykle ważna. Od dziecka i relacji przywiązaniowej zależy, jak te dni będą przebiegały, a zadaniem rodzica jest subtelne towarzyszenie.

Zazwyzcaj pierwszego dnia rodzic uczestniczy w zajęciach z dzieckiem będąc stale obok. Dobrze jeśli dziecko samodzielna rusza do wspólnej zabawy. Często jednak dzieci potrzebują czasu, by z bezpiecznych kolan rodzica obserwować zasday i całą zabawę. Część dzieci przez pierwsze dni zupełnie nie schodzi z kolan mamy. Podczas pierwszych dni dobrze gdyby mama była z dzieckiem. Nawet jeśli nie ma możliwości wspólnego pobytu w sali, to małe krzesełko pod salą będzie pomocne, gdyż dziecko ma możliwość kontaktu z rodzicem, do moementu zbudowania zaufania z paniami nauczycielkami. Aby adaptacja przedszkolna mogła przejść łagodnie, ważna jest stąła obserwacja potrzeb dziecka.

Nauczyciel towarzysz

Budynek przedszkola

Warto podczas pierwszych dni pokazać dziecku przedszkole, by mogło w nowym budynku poczuć się bezpiecznie. Przedszkolak musi poznać sztanię, toaletę i sale.


Pani nauczycielka

W tym czasie poznaje poszczególne panie i dowiaduje się, jaka pani będzie mogła mu pomóc na przykład, gdy będzie miał ochotę się napić. Pierwsze dni to również czas kiedy dziekco poznaje zasady danego miejsca, poznaje dzieci ze swojej grupy, swoją salę i przede wszystkim swoją panią. Ta relacja jest kluczowa dla powodzenia adaptacji, gdyż to z nauczycielką dziecko nawiązuje bezpieczną więź, która jest bazą do dalszego rozwoju w życiu przedszkolnym. Przecież to pod opieką pani nasz syn czy córka będzie spędzał dzień i to pani będzie dla niego pomocą w każdej sytuacji. Ważna jest zatem równiż nasza partnerska arelacja z naczczycielem i kadrą przedszkola.

Nasz maluch musi wiedzieć, że kiedy nie ma z nim mamy i taty, to właśnie jego pani pomoże mu nałożyć buty, porozmawiać z kolegą, czy narysować coś podczas zajęć. To do pani może się przytulić, gdy zatęskni za mamą. Kiedy czujemy, że ta relacja się nawiązała, możemy powiedzieć, że dziś zostaniemy w przedszkolu krótko, pożegnamy się i pójdziemy do pracy. Ważne jest pożegnanie zamiast znikania, to bardzo ważne. Aby adaptacja przedszkolna przeszła łagodnie, musimy być czujni. Kiedy widzimy, że dziecku jest trudno, momo wszystko nie mówmy, że będziemy czekac na korytarzu, jeśli nie możemy tego zrobić. Umówmy się, że przyjedziemy np. po zupce. Dziecku nic nie mówi godzina 15.00 czy po południe. Warto umówić się na spotkanie po danej konkretniej części dnia przedskzolnego, np. po obiedzie, po drzemce, czy po spacerze. Dzieci doskonale to pamiętają, a nauczycielka może też przypomnieć o tym, by już za chwilę zająć dziecko zabawą.


Rozmaite aktywności

Ważne

Istotne jest, aby w okresie rozpoczynania przedszkola nie wprowadzać w życie dziecka dodatkowych zmian. Nie jest to dobry czas na odstawianie smoczka, butelki, czy piersi. Nie jest to równiez moment na odpieluszkowanie. To byłoby dla dziecka zdecydowanie za dużo. W tej sytuacji należy poczekać, aż dziecko będzie już dobrze i swobodnie czuło się w przedszkolu, a następnie można towarzyszyć mu w kolejnych etapach. Aby dziecko mogło nabyć kolejne umiejętności, potrzebne są mu do tego zasoby i czas. Poczekajmy więc spokojnie.


Zmiany w rozwoju

Nasz przedszkolak będzie się zmieniał.  Te zmiany będą wyglądąły inaczej niz dotychczas, gdyż czas spędzony w przedszkolu będzie należał wyłącznie do dziecka. Wraz z nim zatem poznamy nowe piosenki, które przyniesie do domu nucąc radośnie. Poznamy wierszyki i różne ciekawe hiistorie. W pierwszym okresie adaptacji możemy jednak obserwować zmienny nastrój u naszego dziecka. Nowe zachowania, napady złości czy też nagłą potrzebę bycia ubieranym, karmionym i tulonym stale. Pamiętajmy, wszystko to jest zgodne z naturalnym rozwojem.

Dziecko w taki sposób radzi sobie z emocjami, jakie przeżywało podczas wielu zdarzeń w przedszkolu. W trakcie przedszkolnego dnia dzieje się naprawdę dużo. Spokojnie ubierzmy więc naszego malucha, nakarmmy ponownie łyżeczką i utulmy. Im więcej troski okażemy, tym łagodniej ten regres przebiegnie. Wiemy przecież, że nasze dziecko potrafi smaodzielnie jeść, to nie znikło. Pojawiła się jednak potrzeba bliskości w odpowiedzi na rosnącą niezalezność w związku z chodzeniem do przedszkola. Kiedy emocje są intensywne również przyjmijmy to spokojnie. Aby dziecko mogło wrócić do swojej normy, potrzebuje nas stabilnych i silnych, ale też uważnych i troskliwych. To minie, a nowe rzeczy pojawią się w kolejnym etapie.


Emocje dnia

Pola nie chciała bawić się z Zosią, Ania była smutna, bo Hania zabrała jej zabawkę, a Michał był bardzo głośno i przeszkadzał pani w prowadzeniu ciekawych zajęć. Całe spektrum wydarzeń ma miejsce każdego dnia w życiu przedskzolaka. Nasze dziecko więc może na nasz widok zaprezentować spektakularny pokaz szaleńśtwa, odmawiając zupełnie pójcia do domu. Może również rozpłakać się na nasz widok, choć chwilę temu radośnie się bawiło. Przypominam, mówimy o 3 latkach. Ich układ nerwowy jest w stałym intensywnym rozwoju.

Wszystko dzieje się w odpowiedzi na radzenie sobie dziecka na miarę możliwości danego dnia i danej chwili. Prócz empatycznego towarzyszenis, spokoju i skupienia na tym co dziecko pokazuje, nic więcej nie trzeba robić. Dlatego tak ważna jest dobra szczera i bezpieczna współpraca z przedszkolem z paniami, które opowiedzą jak przebiegał dzień, co się wydarzyło i co będziemy robić jutro. Most pomiędzy przedszkolem i rodziną to fundament pięknych wspomnień z przedszkola.


Nowe umiejętności

Reasumując, spokój, czas, towarzyszenie i szczera współpraca z paniami, a wszystko się uda. My wrócimy do pracy, a nasz przedszkolak rozwinie skrzydła. Z moich doświadczeń obserwuję stale, że dzieci naprawdę kochają przedszkole. Maja jak i my różne dni. W poniedziałek dłużej przytulają się w szatni, ale już przy śniadaniu trwają ożywione rozmowy, o tym co robiliśmy podczas weekendu.

Życzę Wam wszystkim sukcesów w adaptacji i pięknych doświadczeń z okresu edukacji przedszkolnej.

Polecam piękną książke Agnieszki Stein „Akcja adaptacja„, wiele cennych informacji znajdziecie na jej kartach.