Za kilka dni mamy Święta, które zapamiętamy na zawsze 🙂 Pewne jest, że będą one inne niż wszystkie… My proponujemy, aby spędzić Wielkanoc w stylu mindfulness.
Wyzwania
Obecny czas stawia przed nami wiele wyzwań. łączymy funkcje pracy zdalnej, nauczania domowego, prowadzenia domu i wiele innych. Mijają trzy tygodnie odkąd świat się zatrzymał. Czy kiedyś komukolwiek przyszło do głowy, że poza filmami science fiction będzie to w ogóle możliwe? Ulice największych miast opustoszały, wiele fabryk stanęło, nie latają samoloty… Nic nigdy nie będzie już takie samo.
Ile nas tyle sposobów myślenia o obecnej sytuacji. Dla mnie jest to naprawdę jasny sygnał, że my jako ludzie musimy się opamiętać. Wiele znaków dawała nam nasza planeta. Patrząc na pożary w Australii, na umierające zwierzęta i pracę dzielnych strażaków baliśmy się, płakaliśmy. Przesyłaliśmy wsparcie, adoptowaliśmy zwierzęta, by pomóc. Ale często wracaliśmy do swoich przyzwyczajeń, zakupów ponad stan, plastików wylewających się ze śmietnika, bo to tylko jedna butelka. Ziemia powiedziała nam wyraźnie DOŚĆ. Nie ma odwrotu. Świat dostał jasną informację, że dalej się tak nie da, musimy dokonać radykalnych zmian. Małych, drobnych, a potem większych, by mieć nadal bezpieczne miejsce do życia.
Okazuje się, że kiedy zostaliśmy zamknięci w domach, nadal funkcjonujemy. Przechodziy przez kolejne fazy przystosowania do nowej sytuacji, ale nagle Ci z nas, którzy do tej pory nie mogli znaleźć chwili na głębszy oddech, zaczynają zwalniać, mają czas na różne rzeczy, budują relacje z dziećmi, pielęgnują kwiaty. Dzieją się cuda! Wszystkie rzeczy, które nie miały rozwiązania, nagle same się rozwiązują lub zupełnie okazują się nie warte naszej uwagi. Zobaczcie wielkie marki, świat mody który w druzgoczący sposób wpływa na naszą planetę, przeżywa kryzys. Dziś ostatnim krzykiem mody jest dres, miękki, wygodny, domowy. Okazało się, że piękne kreacje są naszym odzieniem, przebraniem, które teraz zupełnie nie ma znaczenia.
Co jest ważne?
Ważna jest rodzina, dzieci, spokój. Praca jest ważna, daje nam możliwość funkcjonowania, płacenia za rachunki, ale pochłania ogromne zasoby naszej energii. Część z nas straciło pracę w ostatnich dniach lub otrzymało informację o znacznym obniżeniu swoich dochodów. To trudne. Ale zobaczcie o ile mniej teraz wydajemy, mniej kupujemy. Wszystkie te wielkanocne gadżety zostały same, zamknięte w wielkich galeriach. Są nam widocznie niepotrzebne?
Czego potrzebujemy?
Spokoju, siły i radości. Na tym skoncentrujmy się w te święta.
Wielkanoc w stylu mindfulness
W moim domu przed każdymi świętami odbywa się ożywiona dyskusja. Głosy dzielą się pomiędzy tych, którzy nie akceptują przygotowania góry jedzenia zgodnie z tradycją „bo tak trzeba” i tych dla których Wigilia bez 12 potraw i Wielkanoc bez uginającego się od jajek w 15 odsłonach nie jest do zaakceptowania 🙄
Dyskusje są mocno ożywione. Dlatego co jakiś czas rezygnujemy zupełnie z tradycyjnych świąt i wykorzystujemy ten czas na podróż w jakieś ciekawe miejsce. Tak było i w tym roku, kiedy to 9 kwietnia mieliśmy wyjechać w kolejny nieznany zakątek. Tak. No cóż. Więc dyskutujemy od nowa.
Ponieważ spędzamy święta w gronie 2+3 udało mi się okroić przygotowywanie potraw wyłącznie do takich, które zostaną zjedzone ze smakiem przez nas wszystkich. I choć pierogi z truskawkami nie są typową wielkanocną potrawą, stawiamy na przyjemność bycia przy stole. Ale dziś nie o potrawach, bo każdy w swojej rodzinie ma faworytów.
Dziś o sposobie na święta proste i spokojne, dające siłę i umacniające więź.
Kilka pomysłów znajdziecie poniżej:
Lista
Uwielbiam planowanie. Najchętniej planuję podróże, ale teraz wiadomo… planujemy więc święta. Poproście dzieci o stworzenie listy potraw wielkanocnych, możecie dopisać imiona osób chętnych do zjedzenia danej potrawy. Dodatkowo na podstawie tej listy przygotujcie listę produktów, a następnie listę zakupów. Szacunek dla naszych rodziców, którzy przed każdymi świętami stali w kolejkach. Mamy podobnie. Może one nie są długie, ale czasochłonne już tak. Ograniczcie więc zakupy do minimum, może uda się wykorzystać wszystkie produkty zalegające od dawna w szafkach?
Ozdoby w stylu mindfulness na Wielkanoc
W piątkowy wieczór przygotujcie ozdoby stołu, domu i jajek jeśli macie taką tradycję. Warto skorzystać z darów natury, by nie wnosić do domu zalegających później w kartonach plastikowych ozdób. Gałązka brzozowa z pięknymi pączkami, gałązki bukszpanu czy uwielbiane przez dzieci „bazie kotki” będą wystarczającym umilaczem w tych świątecznych dniach.
Jajka można ozdabiać również w naturalny sposób.
Potrawy wielkanocne
Wspólne przygotowanie wybranych dań na Wielkanoc będzie dobrą zabawą dla wszystkich domowników. Skorzystajcie z tego. Obserwowanie rosnącej baby drożdżowej ma już samo w sobie coś w stylu mindfulness. My przygotowujemy zawsze babę 12 godzinną, wieczorem nastawiamy ją, a rano czeka na nas niespodzianka, najczęściej w postaci ciasta uciekającego z miski 🙂 Często rozmiar babki przerasta nasze możliwości spożycia, dzielimy się więc z sąsiadami, to już nasza tradycja.
Zabawy
W części naszego kraju tradycją wielkanocną jest szukanie jajek ukrytych w różnych zakątkach ogrodu czy łąki. Jeśli macie kawałek zielonego koło domu, skorzystajcie z tego. Ukryjcie jajka w trawie, a zadaniem dzieci jest ich odszukanie. A Wy w tym czasie napijcie się dobrej kawy w pięknej filiżance i zanużcie stopy w wiosennej trawie 🙂 Czy potrzeba nam czegoś więcej?
Dbajcie o siebie, życzę Wam wszystkich pięknych świątecznych chwil.
Marta
Poprzednie artykuły w stylu mindfulness znajdziecie tutaj:
Walentynki w stylu mindfulness
Sylwestrowa zabawa z dziećmi w duchu mindfulness
A tu sklep z gotowym ekologicznym żurem