„Ferie z Duchami” Zamek Kliczków
W tym roku podczas ferii zimowych przeżyliśmy niezwykłą przygodę na Dolnym Śląsku. Celem naszej wyprawy stał się przepiękny i tajemniczy Zamek Kliczków. Jego historia sięga XIII stulecia. Prawdopodobnie został ufundowany przez księcia Bolka I Surowego. Zamek ma niezwykle bogatą historię. Władały nim znamienite rody i odwiedzali niezwykli goście. Jednym z nich był cesarz Wilhelm II, który przyjeżdżał tam na polowania. Niestety sytuacja zamku dramatycznie zmieniła się w 1944. Od tego czasu był systematycznie rozkradany i niszczony. W 1999 dzięki prywatnemu inwestorowi zamek odzyskał dawny blask. Stał się największym w Polsce obiektem hotelowym w zamku.

Wszyscy byliśmy niezwykle podekscytowani na myśl, że spędzimy kilka dni w prawdziwym zamku. Sądziłam, że będzie trochę strasznie, ale na szczęście okazało się, że pokoje w tym 4 * hotelu są ciepłe i bardzo przytulne.

Ponadto zachwyciły nas pozostałe komnaty i zakamarki. Zwiedzaliśmy zamek z niesamowitym przewodnikiem. Pokazał nam miejsca niedostępne dla zwykłych turystów. Opowiedział także legendę o nikczemnym Bogdarze. Podobno do dziś słychać w lochach jego odgłosy.
Pogoda nam dopisywała, zatem wyruszyliśmy na spacer wokół zamku.

Tam czekały nas kolejne niespodzianki. Zamek otacza piękny park ze starymi drzewami oraz stawem. Nieopodal mieści się folwark książęcy ze stadniną koni oraz unikatowy na skalę europejską cmentarz koni. Zachowały się niestety tylko 2 zabytkowe nagrobki.
Fascynujący okazał się także spacer wzdłuż pobliskiej rzeki Kwisy.
Po półgodzinnej wędrówce dotarliśmy do skalnych obiektów nazwanych: „dzban” i „tyłek słonia”. Dla naszych dzieci był to prawdziwy powód do radości kiedy wdrapali się na ….słonia i zrobili sobie fotkę. Nazwy faktycznie są trafione☺
Po dniu pełnym wrażeń można zrelaksować się w hotelowym basenie oraz skorzystać z sauny. Wieczorem mogliśmy skosztować także specjałów zamkowej kuchni. Było bardzo smacznie i do syta.

Spędziliśmy tam kilka dni. W pobliżu jest naprawdę mnóstwo atrakcji:
Bolesławiec – zagłębie ceramiki z pięknym rynkiem oraz jednym z najdłuższych w Europie wiaduktem kolejowym.
Dolny Śląsk słynie też z tajemniczych zamków.
Najbardziej znane to: Książ, Czocha i Chojnik.
Szkoda tylko, że czas tak szybko płynie i wielu rzeczy nie udało się nam zobaczyć.
Myślę, że wspaniale byłoby w te rejony powrócić latem.

Dzieci zachwycone, my też. To była wspaniała wyprawa.